Nadmierna ilość informacji powoduje, że często zamykamy się, nasz mózg nie może przyjąć więcej. Od 20 lat nie mam telewizora, mało czasu zostaje mi na czytanie gazet, irytuje mnie strata czasu potrzebna na odnalezienie ważnych i prawdziwych informacji w internecie. W domu czeka ponad 100 książek do przeczytania. Ale raz w roku mogę nadrobić zaległości i dowiedzieć się, co się dzieje na całym świecie – od procesów globalnych przez intymne historie pojedynczych ludzi. Festiwalowe filmy to świat skondensowany w filmową pigułkę, przefiltrowany przez oko i mózg filmowych twórców. Często wychodzę przerażony, czasem wzruszony – ale zawsze z przekonaniem, że wiem więcej i to się przekłada także na moje prywatne życie. Ale chodzę na festiwal „podwójnie” – także jako twórca filmów. Millennium Docs Against Gravity to najlepsza książka o świecie i najlepsza szkoła filmowa. Oprócz rocznego kursu w Szkole Wajdy dla mnie jako reżysera drugą ścieżką kształcenia były i cały czas są: podpatrywanie jak inni robią filmy oraz spotkania z mistrzami. Werner Herzog, Michael Glawogger, Urlich Seidl. Czy można się czegoś nauczyć na 3-godzinnym masterclassie? Można!
Piotr Stasik, reżyser filmu „21 x Nowy Jork”